Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 września 2017

Kombinatoryka

 
Taka cholerna cisza na łączach
aż szyby drżą w wybitych oknach.
I hula wiatr w nigdy niedoczytanych
książkach.
 
Ze szczególnym uwzględnieniem pozorów,
bo przecież niepoczytalność
oraz inne powołania.
 
Jednak nic nie dał ciąg modlitw,
błogosławieństwa nie trafiły
w sedno.
 
Dlatego zbieram przeciągi w dziurawym
wiadrze, ewentulnie tylko półpełnym.
Przecież jako urodzony pesymista
wierzę:
 
wrócisz, na nieszczęście.
Obopólne.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1