Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 września 2017

Piętra

 
Winda zepsuta, czekam na dobre
zmiany w górze.
Gdzie nie dosięgam mimo wspięć
na palce.
 
Jednak sprawdzam czy za drzwiami
w pełni sprawna
rzeczywistość, bo na schodach
czaią się potwory.
 
Niezbyt straszne, ale wypada
aby dreszcze wzdłuż kręgosłupa
naznaczyły skórę. Kiepsko wyprawioną,
aż po zanik tatuaży.
 
Na szczęście symboliczne runy wciąż
wypełniają klatkę.
Ze wskazaniem kierunku
na dach.
 
Później już tylko odlot
w dolne warstwy.
Aby znów wcisnąć guzik,
chociaż i tak nie przyjedzie
 
– szyb zapchany 
wyrwanymi skrzydlłami wszystkich
mieszkańców, licząc od fundamentów.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1