Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 lutego 2018

Ślimaki w samlocie

 
Powoli zaczynam rozróżniać piksele, po imionach,
mam syndrom niecierpliwego kciuka
a rolnik wciąż szuka żony, po drugiej stronie
gwiazd tańczących na wodzie.
 
Na podwórku poszukiwacze zaginionych kiepów
uprawiają kung - fu dla ubogich,
lecą wióry i skurwysyny, aż mam ochotę
dołączyć. Przynajmniej werbalnie.
 
Mimo wszystko nie ruszam cielska,
przyciśnięty długopisem. Nieznośny
ciężar na piersiach i świadomość
– ślimaki w końcu opanują ziemię.
 
I nic na to nie poradzę, 
bo tak naprawdę gówno mnie to obchodzi.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1