Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 maja 2018

Na salonach zaciemnienie

 
i kolejny krąg piekła ogłasza plajtę.
Z braku chętnych do płacenia
składek.
 
Bezrobotni żebrzą o najmniejszy
kawałek potępienia,
choćby grzech powszedni.
 
Czerwone dywany do raju płowieją 
bezużyteczne. Ognie niebieskie 
wygasły, coraz zimniej.
Nic nie zapowiada wiosny.
 
A ta bezczelnie wybuchnie
w najmniej oczekiwanym momencie.
Tak przynajmniej szepcze diabeł
na dobranoc.
 
Dzieci zasypiają,
stary piec wciąż ciepły.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1