10 maja 2012
Chłód
Świece z rozwianym już dymem włosów,
Nakryty ciemnością, czuję …. chłód,
Przenika wszędzie pod ubraniem,
Szuka miejsc, dotyku drżenia
Biel kafli pieca zastygła, bez serca,
Nie grzeje, nie otuli mnie ciepłem,
Tylko chłód, w swetrze, spodniach,
… i skarpetach, nawet w czapce
Nakrywam głowę kołdrą, chowam się,
Do świata, szukając odrobiny ciepła,
Jak żółw, ślimak, stworzenie w norze,
By zasnąć, by przetrwać do rana
W milczeniu, cierpieniu, igłach zimna,
Czekam, na jutro, delikatnie oddychając,
Schowany przed wszystkim tego świata,
Z podkulonymi nogami
…. Oddycham rozwianym szeptem nadziei