Poezja

Marcin Olszewski


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 stycznia 2020

Głód

Kiedyś  
Szczypta soli, niejedna pomiędzy palcami
Kurki smażone.Tylko w wyobraźni
Wypity sos cytrynowy, ocet z ogórków
I chleb z masłem, ucztą potrzeby bytu
 
Ból głowy, mroki w oczach, krwotok z nosa
Ale żyję dalej, jeszcze nie ten czas
By nie jeść już nic, z niczego
Jeszcze się najem, jeszcze się napatrzę 
 
Teraz  

W mroku, żeby nikt nie usłyszał
Schodzę do Krainy zapachów i smaków
Wodzę wzrokiem po bogactwie
Szczęśliwy ten kto zje, bo przeżyje
 
Biorę to, jeszcze tamto i więcej
Bojąc się, że może już jutro nie będzie
Niech zostanie na talerzu, niech widzę
Jest. Jedzenie, na zapas
 
Na zawsze
 
Pozostał zwyczaj, gdy światło w lodówce
Wskazuje różności i brak decyzji
Kroję plastry cebuli jak niegdyś
Na chlebie z masłem. I szczyptą soli






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1