18 sierpnia 2012
Nieuchronność czasu
każdy ma swój krzyż
do którego zmierza
kroki stawia równo i dostojnie
w marszu nie próbując przyspieszać
w starej alei dęby rosną wysokie
drocząc się z wiatrem co hula po drodze
marzenia nasze często w deszczu mokną
nieraz bywając jesienią nieraz wiosną
przy drodze stara zmurszała kapliczka stoi
zatrzymaj się na chwilę czasu nie da się dogonić
nie szukaj zbawienia w swoim ocaleniu
nie da się ochronić przed losu spełnieniem