Poezja

Edmund Muscar Czynszak


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 września 2010

Pocałunek śmierci




 
Przez wybladły promień świecy,
sięgam spojrzeniem do głębi jej oczu.
Stygnące ciało nabiera koloru szarego
błękitu,

słowa, które ugrzęzły w krtani,
powracają rzężeniem ust.
 
Obmyte potem ciało,
namaszczone marmurowym chłodem,
pozostaje pośród nas,
kiedy dusza ulatuje do innego świata?
 
Pocałunek śmierci dotyka moich
zmysłów.

 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1