24 maja 2010
Pogrążony
Dziś mój smutek z radością się mierzy
zdradą nasiąka każdy kolejny uśmiech
wiatr, słowa porozwiewał jak plewy
na dnie duszy, kolejny grzech osiadł
Nigdy nie będę dobrym aktorem
maska kłamstwa, zawsze mnie będzie uwierać
dobrym słowem już cie nie upoję
nie uzdrowi nas, spalona kurtyna milczenia
z mych ułomności wyzwoli mnie ziemia
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade