24 lipca 2011
Odział psychiatryczny
zakratowane zaokienne pejzaże
zmyślone obrazy
twarze wyprane z prostych skojarzeń
fartuch z tyłu na supeł wiązany
w smutnych spojrzeniach
zagubione skrawki marzeń
trochę zmyślone
często nieważne
bielą ociekające ściany
i dni jak co dzień te same