Poezja

Edmund Muscar Czynszak


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 września 2011

Przyjaciel

To ktoś, kogo wielu
Nie napotyka na swej drodze przez całe życie
Zapełnia niezapełniony szereg
Jeden z, wielu jaki przetrwał
Burzę mojego nieokiełznanego charakteru
Milczący świadek mych klęsk i zwycięstw
Zawsze ten sam pochylony, lecz nie nieugięty
Przeflancowany przez los z południa na północ
Okiełznany kolejną miłością
Przechodzi tą samą wodę
Do której dwa razy się nie wchodzi
Wiecznie zanurzony w swojej nowej pasji
Swym nowym naturalnym środowisku, działce
Ze zwartym szeregiem wciąż nowych pomysłów na życie
Głową wiecznie nieosłoniętą przed chłostą natury
I choć nasze wspólne wieczory przy piwie
Przechodzą do lamusa wspomnień
Smak tamtych dni pozostanie na moich wargach
A my już nieco inni czasem, zwietrzałych spojrzeniach
Przemykamy już częściej obok siebie niż razem
To wciąż związani tym samym węzłem
Starej nieprzedawnionej przyjaźni
 
Prawda panie kolego?






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1