10 grudnia 2011
11.11.11
Wplatanew odświętną stabilizację
zakrzyczane racje
w pochodzie nienawiści kroczą
zderzając się z gradem gumowych kul.
Przez przezroczyste tarcze strażników pokoju
wszystkie prawdy wyglądają tak samo.
Odświętne ulice nabierają wulgarnego wyglądu
pokojowe myśli spacyfikowane przemocą
kotłują się w strudze patriotyzmu
zaniechanych błędów dorastania.
Studia żądnych sensacji mediów
niczym konfesjonały kościołów
w okresie wielkiego postu
gromadzą rzesze zawsze prawych postaci.
Alejami rynsztoków
podążają zakapturzone maski
z drapieżnymi hasłami.
Kulawy pies szuka schronienia
po drugiej stronie naszej rzeczywistości
gdzie demokracja nie jest uliczną dziwką.
W kreacji szytej na jedną miarę
jedynie słusznych idei
wciśniętych w sztuczne nagrobki
zmyślonych przykazań.