Poezja

Pi.


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 czerwca 2010

czerwone pantofelki

mała czekoladka pobłogosławiona miętą,
wciśnięta w stygnącą dolinę poduszki,
przywołuje twoje niedopowiedziane aluzje
o obietnicach, że już jutro chcesz więcej
przebudzeń księżniczkowych, jak w bajkach
których ukradkiem nigdy nie polubiłem.

gdy ty jeszcze marzysz w echach półsnu,
a palce spuszczone z łańcuszka woli
błąkają się po wyziębionym prześcieradle
w poszukiwaniu ulubionego rozpulsowania,
ja myślę już wyłącznie o innej gorączce -
świeżym cappuccino z zabójczą ilością smoka

więc nie śpiesz się dzisiaj w ostry świat,
i niechaj bose stopy poskrzypią podłogą.
niech wychwalone będą gorące ręczniki,
a kiedy opuści cię szlafrok lub rzęska,
pozostaw mi chociaż zapach tej mięty,
gdy umkniesz czerwonymi pantofelkami
w nagi lutowy dzień trzaskając domem.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1