15 września 2010
Gościłam dziś wiosnę
przemalowałam ściany na żółto
zamieniłam stoły
w koronkowe obrusy
obkwitł pokój słonecznikiem
jak uśmiech słońce
gdy piliśmy kawę
pachniało też cynamonem
z dreszczykiem Vivaldiowskiej wiosny
rozdawaliśmy siebie
oszukując ziemskie sekwencje