26 września 2010
Wybudzona z letargu
coraz krótszy czas 
do celebrowania życia
na który mam apetyt
niewierna prawom
sprzeczna ze sobą 
zanurzam się w mikrokosmos
wytwarzam endorfiny
by wdrażać pomysły 
które mi nie przystoją
boso niczym/ isadora duncan/
z szelmowskim uśmiechem
przetańczę życie do końca
szczęście rozsypię wokoło
resztę zaniosę za zasłonę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade