19 lipca 2012
Panna
pełna dobroci
wokół gromada rozbawiona
tych którzy mają czas jeszcze
którzy jeszcze nie wiedzą
co znaczą wspomnienia
opowiada im baśnie
w zimowej szarej scenerii
najważniejsze na planie jest słonko
które marnie świeci
z lewej rozrosło się drzewo
ubrane w biały kubraczek
dyskretnie zielenią kusi
patrzcie dzieci tam płotek
za płotkiem bieleje chałupa
nad chałupą fruwają wrony
pojawiają się zawsze zimą
i gdzieś tam odlatują z wiosną
toczy się miła rozmowa
wróżki i kochanych dzieci
aż skończy się czas ballady
rodzice na obiad wołają dzieci
Leszek K.