11 sierpnia 2019
Mówimy do siebie listami
Tymczasem jesteś gołębiem
kursujesz między wyborami
w tandemie myśli
papier nie dotknie ust
mimo upływu czasu wciąż
dla siebie jesteśmy
najważniejsi
Dla równowagi przydługich
nocy siostra whiskey
przywłaszcza część mózgu
karmi nadgniłe serce tęsknotą
samotna poduszkato latający
dywan w perspektywie
już tylko światy równoległe
i piąty wymiar
W imię dobra serce płacze
na zewnątrz lód neuron twoje
ma imię wszystkie wtyki elektryczne
dudnią w głowie
rozum wie swoje
gwiazdki z nieba nie będzie