Poezja

RENATA


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 lutego 2021

samiec alfa i szara mysz

Nastukał dzieci we wczesnych
latach dziewięćdziesiątych
ona jak krowa dojna
nie miała wyjścia ani słowa
do gadki

Fatalne warunki mieszkalne
absolutnie nie przeszkadzały
czapki z głów dla ojca
bo inaczej szarosinofioletowe
nogi o stołu

On gotuje on pracuje
on kasę trzyma
on ją dyma
tyle szczęścia w nieszczęściu
że wszędzie razem
sklejeni z krajobrazem
bezkrytycznie

Wciągnął ją w siebie
ona w jego niebie
on ją jebie
ona czy żyje nie wie


Gdy tak idzie za nim
nikogo nie poznaje
cieniem się staje
na świat patrzy
jego oczami

jak sarna niezdarna
pyta czy może się wysrać
czuje się zagubiona
trochę szalona
owca






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1