24 września 2010
gra pozorów
Ma męża i co z tego ,niech jest
nie przeszkadza,czasem zabiera go
na imprezę i tak zaraz wyjdzie
bawić sie nie lubi
ale niech widzą że jest
czy on zdradza?
a co ją to obchodzi?
nie kocha już go i to nie jej rewir
.lubi się bawić bo życie ucieka ,
to już półmetek
z drogi do nieba już dawno zboczyła
nudno tam i nie grają disco polo
,sukienki nosi coraz krótsze ,ma co pokazać jeszcze
,niech sie najedzą
wzrokiem i pochwalą to smakuje wyśmienicie..
i oblizując się jak kotka na blaszanym dachu zasypia..
chyba kogoś kocha ale sama jeszcze nie wie ..,może siebie??