1 listopada 2013
za oknem deszcz pozorności
kolejny dzień pada za oknem
w nieprzerwanym marszu narodowych spraw
coś nam dolega ktoś nadużył wolności
komuś zabrakło wyobraźni
z prostej sprawy tyle konsekwencji
brak prawa wzmaga poczucie bezsilności
nieudolność władzy zabija wspólnotę
choć i tak największa głupota
ma największe wzięcie
bez żadnej odpowiedzialności
a deszcz wciąż podnosi stan wody w rzekach
szkoda że dopiero po fakcie
podniesie stan niezadowolenia z pozorności działań
tyle w nas możliwości a tak mało zrozumienia
mechanizmów marketingu politycznego
2010-09-28