Poezja

Kazimierz Sakowicz


Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 30 kwietnia 2015

współuczestnictwo

 
mizerny to Bóg który umarł na krzyżu
zmartwychwstał i poszedł do nieba
niemy podgląda historię świata
w oczekiwaniu aż się stanie apokalipsa dziejów
 
mizerna jest nasza wiara jeśli tak właśnie myślimy
rozbita na drobne części upadłej natury
przekupiona dobrobytem i szczęściem dla siebie  
tkwi pod krzyżem w oczekiwaniu aż On zejdzie z niego
 
mizerna jest nasza miłość gdy nie ma nas w sobie
byśmy zaświadczyli własnym życiem
że są na ziemi i w niebie dziejące się sprawy
które On może zmienić naszym udziałem


2015-04-30


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 19 kwietnia 2015

którędy do Boga

 
 
pytają którędy do Boga
tam gdzie ludzie w potrzebie


2015-04-19


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 19 kwietnia 2015

taka zwyczajna

 
nim minie dzień jak długie życie
wciąż czai się we mnie poezja
taka zwyczajna niedouczona
każe mi pisać co we mnie jaśnieje
uczy oglądać świat Bożym spojrzeniem
że nie wszystko jest proste
musi się czasem życie zapętlić
by odnaleźć zagubioną drachmę miłości
gdy jest sama dla siebie nie istnieje
czujna na uśmiech wrażliwego Boga
wciąż w drodze po świętość w pokorze  


 2015-04-19


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 kwietnia 2015

siła argumentu ?

pięknie piszesz i co z tego
świata nie zmienisz
ludzie jak świnie wszystko przetrawią
i krzyczeć będą z bólu
człowiek człowiekowi cierpieniem
więc ja nie czytam wierszy
nie stawiam pytań
spokojnie zasypiam
mam to w dupie 

ręce opadają    


 2015-04-14


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 kwietnia 2015

godność człowieka

  
żeby zrozumieć godność człowieka
trzeba go umyć gdy śmierdzi kałem i moczem
znosić cierpliwie upokorzenia
być ostatnią chwilą przed odejściem
wierzyć że to wszystko ma sens
 


2015-04-14


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 kwietnia 2015

tylko tyle

 
po co jest wszechświat nieprzenikniony
 
by wpaść w zachwyt wiary wobec Tego który Go stworzył


2015-04-14


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 12 kwietnia 2015

wszystko jest łaską

 
to co boli na starość
co w młodości pozwalało uwierzyć
a w dzieciństwie marzyć
czym się nie było i nie będzie
co się straciło i odnalazło po latach
czego było za mało
i co się miało w nadmiarze
wszystko jest łaską daną na chwilę
by nic co nie jest miłością
nie mogło nas oddzielić 
od praprzyczyny zaistnienia
od pokornej miłości Boga
która również jest łaską
lecz oprócz dobra co darzy
jest tajemnica nieprawości
co się rodzi w człowieku
gdy łaska oddzielona od wiary
płodzi kamienne nagrobki
lecz i to w ogólnym rozrachunku
staje się łaską przebaczenia


2015-04-12


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 12 kwietnia 2015

przestrzeń na oddech Boga

 
wiem że słowo może nie trafiać
nawet jeśli doskonale oddaje treść i formę
potrafi nazwać odrzucone
dotknąć do żywego istotą prawdy
lecz niczego nie zmienia od razu
tworzy przestrzeń na oddech Boga
aby wyjść z iluzji własnych oczekiwań
 
są wiersze które się czyta latami
są ludzie którzy je piszą życiem


 2015-04-12


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 11 kwietnia 2015

niby nic a jednak

 
z każdym wierszem
z każdym bólem i snem
uśmiechem przez łzy
radością jej oczu
tęsknotą za niebem
wiarą w opatrzność
dotykiem jesieni
zbliżam się ku śmierci
jeszcze nieświadomy jak
uczę się zamykania powiek
bez możliwości otwarcia 
by nie czuć lęku przed odejściem
śmierć jak życie ma sens
nawet jeśli tylko zwalnia miejsce innym
jest dobra niezależnie od naszej dobroci
pozwala postawić kropkę na końcu zdania


 2015-04-11


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 8 kwietnia 2015

będzie dobrze

 
próbuję rozwiązać życiowy dylemat
gdy z wiekiem słów coraz więcej 
a możliwości mniej
gdy chce się tyle powiedzieć by zdążyć
nim jesień przejdzie w zimę
a tu trzeba zapłacić rachunki spłacić kredyt
dać możliwości dzieciom
i spojrzeć żonie w oczy z miłością
że będzie dobrze choć nie bogato
 
próbuję ułożyć wiersz
po którym nic już nie będzie jak było


 2015-04-07


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1