5 marca 2013
stan podgorączkowy
gdyby tak cię wyłączyć
upuścić krwi postawić bańki
potem wypocić wykaszleć
i zapomnieć
trzeba było przedwczoraj
gdy na palcach
tańczyłaś się w pieśń
dać było klapsa
gdy pisałaś w jasyr
myśli o tobie jak modlitwę
a teraz muszę cię nosić
rozpamiętywać
wyprowadzać na spacer
spać z tobą i nie spać
nim świt
otwiera pacałunkiem oczy