13 lutego 2011
rozstanie
wyrywam cię z serca
po kawałku
bo nie mogłem poronić
bez bólu
kazałaś zabić tę miłość
bo jej nie chcesz
więc wypalam ją z duszy
i nie wiem już
dlaczego na brzegu tkanki
czytam żal i nienawiść
nie nie chcę i ja
ale dlaczego
odrastasz tęsknotą
bez rozsądku
głupi abelardzie
już czas na ciebie
to serce jest nijakie
przebarwione jej imieniem
brak dawcy
zejdź ze stołu
następny proszę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade