Poezja

Yaro


Yaro

Yaro, 5 kwietnia 2024

rozkwitanie

rozkwitasz jeden raz
jak kwiat paproci
pośród światła nocy
zaczarowany ogród
patrzę zaczarowany
całkiem botaniczny

w oczach niedowierzam
piękno
cały świat nieznany to ty
obraz w reżyserii
pani nocy i dnia

ludzie nie wierzą że
można tak żyć
to się dzieje jak
pod powiekami
ostatni sen
całkiem niedawno
niemożliwe staje się
na wyciągnięcie dłoni
pamiętam ten sen
pełen sensu


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 marca 2024

upadek Ikara

jak łatwo człowiekowi upaść ,
upadłem głową walę o mur,
poniżej dotykają antypody,
na kolanach, powyżej mrok

przesłania światło dnia,
w środku bezdusznie ,
pustka wypełnia ciało,
zimny, wilgotny moloch,

zapach pleśni, zgniłych jaj,
smród siarki, dogorywa żar,
popiół szary z czarnym
maluje dłonie, brudną twarz,

bez odwrotu, bez słów,
upadłem nie mogę wstać,
zaopiekuj się mną, bym
ocalił ciebie, dzieci i dom


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 22 marca 2024

pusto tutaj

życie co raz bardziej
staje się puste
bez echa bez zapachu
brakuje wody marzeń i kredytu

drążą kamień wiertła diamentowe
w środku jak na ulicy
zaparkował straszny ból
pełen obaw niepewności
mrok czarna sadza
spija krew niewinnych ofiar

w zamian nałóg strzał w żyłę
odlotowa promocja na jedną chwilę
zatrzymanie na granicy w kamasze
lub obklej się trotylem jak most przed wysadzeniem
siedzę i myślę
gdzie jest prawda
gdzie życie toczy się
gdzie sens
nie widzę nic nie pojmuję


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 22 marca 2024

niespokojny sen

mamo, dlaczego nie mogę
za sobą zamknąć drzwi
przekraczając próg domu
odchodzę w oczach w nieznane

nie zapomnij o mnie
jak o dziewiątej kompani
nie zamykaj drzwi
przyjadę
ta wojna wiecznie nie będzie trwać

zapukam staniesz w drzwiach
przytulę cię w ramiona
wszystko będzie dobrze
będziesz przy mnie
siądź podaj swoją dłoń


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 22 marca 2024

płonie wiersz

zbudujmy swój mały świat
bez trosk i wad bez obaw
nie bój się mnie myśli moje czyste
czerwona krew róża biały bez

wyciągam dłonie do nieba
ku pokrzepieniu serc daj
spokojnie żyć marzyć śnić
w tym świecie tylko my

niech zapłonie milion świec
słońc tysiące uderzenia serc
oddech głęboki na sen
przez noc w dzień kochamy się


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 21 marca 2024

Bądź

bądź mi kwiatem
co zaraża umysły criminal
bądź ostatnim piwem
które wygania gwiazdy do domu

bądź pierwszy raz
jak na głowie cierń

po prostu
bądź życia echem
dajesz tak wiele
czasem brakuje tchu

bądź śpiewem ptaków
co pieści uszy

potrafisz absolutnie zrozumieć
moją pasję i filozofię każdego dnia

bądź przy mnie siądź
odpowiedz cytując ten sam post


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 21 marca 2024

rzeczywistości

wciąż przez teksty łzy gwiazdy
nam słońce nad szczytem nieba

wiatr drzwi świata okna szkło
wychodząc dziś z futrynami
zostawię całe serce przed wami

wydarzenia w sosie w nosie
o czym świadczą słowa pieszczą
usługi dla koneserów
sztuki poetyki i homo twist

kochacie siebie reszty nie trzeba
zapomnieć nie pamiętać

wschodu i zachodu naszych lat
najważniejsze że dobrze że zdrowie

mimo wszystko cuchnie tandetą
cuchnie gnojem świnią w stadzie

skończony blask rzeczywistości
tylko podmuch wiatru zabiera resztki z asfaltu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 19 marca 2024

wędrówka

kochaj bądź kochaną,
z miłości przejście niewidzialnie
do nienawiści zabetonowanej
na amen w fundamencie fałszu,

wybrałaś na całe życie kamień milowy,
którego nikt nie podniesie,
Słońce płonie ziemia obraca ludzi,
wyrywasz serce z jej wnętrza,

bądźmy świadkami tego,
co się wydarzy, co nadejdzie,
miłość ugasi pragnienie,

człowiek zniszczy całe dobro,
zniszczy najlepsze lata dni beztroski,
po drodze zastała nas noc,

objęci w pół, ubezpieczałem cię
w ramionach moich poczułaś moc,
mogłem wszystko zrobiliśmy to
nawet dobrze wyszło i
to nie był ostatni raz


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 marca 2024

tułaczka mówią o mnie

słońce spadając na zachodnim brzegu
zabrało ze sobą kawałki mnie
strzaskany wewnętrznie podnoszę się
leżysz obok zimna, żyjesz to dobrze
nie będę sam przez resztki nocy
rozrzucone po niebie małe kropki
zapalam ostatniego papierosa
jeszcze łyk wina starego
jak ten las przed wydmami
razem ogrzejemy się w morskiej trawie
choć przytul się moja mała wilczyco
samotność dotyka gdy skulony śpię
obok pies zmęczony dniem
wypalony człowiek musi podnieść
parę cegiełek uzbierać choćby ziarno w niebie
na mnie nie czeka nikt nikt mnie nie zna
jestem byłem tak niech zostanie
nawet imię zapomniałem na jednym z portów
rozstałem się z przeszłością, przyszłości nie ma dla mnie
zostanę tutaj z psem na brzegu lepszego nie ma jak ten
tylko w snach dotyka i całuje mnie matka, mamo


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 marca 2024

z wiatrem

rozkołysane kołysał wiatr
wspomnienia tęsknoty
liście na drzewach

śpiew taniec fajne ukojenie

taniec pierwszy krok
rozpuść włosy
puść wodze fantazji
w wyobraźni miłość
idą słowa baśnie

krew co wrze wodą na ogniu
naokoło biec
ujrzeć światło i uśmiech

dlaczego jest tak wiele miejsc
wszystkich nie odwiedzę

zadzwoń proszę

będę daleko przysypany wspomnieniami

jak drzewo pod śniegiem jak ptak na drzewie

na ustach wszystkich stać się legendą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1