11 października 2015
Spłoszenie
pieprzyk na ramieniu
całujesz ustami
a ty pachniesz jabłkami i kwiatami
jak od gorącej herbaty
na zatrwożone
że przylgnę do ciebie
krople na policzkach
wilżysz
delikatnie koniuszkiem
kolorowe płatki znikają w odpływie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade