3 czerwca 2022
Obecność
przyklejona do jaśminu
tylko brak białej sukienki
z dłoni zebrany koszyk
nie ustępuję ani kroku
garść kwiatów na mojej twarzy
daj siebie z całych sił
zapadniemy w gęstwinie
rozprowadzaj chłód powoli
zajaśnieję niemrawo tu