29 października 2025
Cudowne spotkanie
marzę o seledynowej trawie
a ja w białej sukience jak brzózka
karmię zakochane łabędzie
wyciągam ramiona do nieba
ułożona na liściach paproci
zakwitnę tej jednej nocy
będę chodziła z rękoma w górze
z upiętymi włosami piórkiem
najlepszą melodią naszą
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade