31 maja 2010
Marzenie
cichnącą
konika polnego melodią
przejezdny
przemykasz jak wiatr
a wokół pachnie miłością
usta czerwienią się blisko ciebie
wymyślasz kwiaty na piersi
obejmujesz łagodnie szeptem
mówisz
klucz do wszystkiego we mnie
ziarenko