Proza

violetta


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

18 marca 2018

Madame Buterfly

Chodziłyśmy z Anią, Asią na spacery w różne miejsca. Siadałyśmy gdzieś na skraju. Zawsze było ciepło, piękna pogoda. Z bliska obserwowałyśmy owady pełzające po łodyżkach kwiatów. Czasem musiałyśmy się otrząsnąć i zmienić miejsce. Któraś z nas opowiadała coś, albo przeskakując znalazła poziomki, maliny, jeżyny. Nasza nauczycielka od języka polskiego - Ania, była ambitna, miała donośny głos, ciemne włosy. Mieszkała u rodziny na naszym osiedlu, przychodziłyśmy do niej wieczorem z wypracowaniami. Oceniła moje na cztery i poprosiła o poprawę, zaznaczyła błędy. Przyniosłam jej już późno. Dopiero w szkole zobaczyłam piątkę. Gosia pozazdrościła mi, choć napisała dobrze, a nie dostała. Zabierała nas do teatru i pojechaliśmy z całą klasą na Madame Butterfly.







Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1