Poezja

Asia Obstarczyk


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 sierpnia 2010

prześwietlenie

jesteś żałośna. łasisz się jak liście we włosach.
trzeba panować nad ruchem, nef, fragmentalnie.
a to co widzisz ma rozmiar klatki, jest wywołane
i nazywa się sen.

nocą trafi nas powrotem. z dysku okazale wysiadą 
kremowe krowy i będą mrużyć rzęsy pod wiatr.
zupełnie jak nieporuszone boginie na łąkach. nef, 

lubię z tobą śmiać się. lecz idź spać. bo będzie
sesja sjest, czerwone słońce pod podszewką
szlafroka, które włóczy się jak dzień. i znów 

przewraca ci się w mowie. nałóż filtr, papier 
i rosy na usta. i zmilcz to w końcu kobieto






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1