27 listopada 2010
Serce przewrotnie – wrażliwe
Wybaczenie jest piękne, wybaczenie wspaniałe.
Patrząc na jego bohaterów, nieraz się wzruszę.
Serce mam przewrotnie – wrażliwe, niedoskonałe,
wybaczenie traci wdzięk, gdy ja wybaczyć muszę.
Widząc w dzienniku, głodujące dzieci w Afryce,
czy ginące stworzenia pod falami tsunami,
o pomstę wołam! Przeklinam boże tajemnice!
A najbliżsi... przewrotnie – wrażliwe serce mami.
A tolerancja? W którym to oku widzę drzazgę?
Welon ignorancji wkładam na wypadek wszelki.
Byś Boże mej „wrażliwości ” nie rozgniótł na miazgę,
bym czasem nie zobaczył, we własnym oku belki.
By osądzać innych nieźle władam mieczem wiary.
Jak wąż kręcę by się nie poddać bożej lustracji.
To nie sztuka iluzji, to prawdziwe są czary,
Przewrotnie – wrażliwe mistrzostwo manipulacji.
Blachownia2005