19 stycznia 2011
Obca a jednak moja
Zostawiłam otwarte drzwi czekam
kiedy przyjdziesz obca a jednak moja
położysz dłoń na ramieniu uśmiechnę się
nazwę ostateczną przyjaciółką
wolna od ziemskiego blichtru entuzjazmu
i przejęcia klechy założę ulubione buty
za cieniem czasu położę ciszą zmęczenie
budząc zapachem niesmak dzikich kotów
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade