Poezja

kruszyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 lutego 2011

karmnik przy drodze

redukuje
 leca piora 
mam  wysoka goraczke
 
tloki w cylindrach ryczac
blagaja  o wyrozumialosc
ale dzisiaj litosc to zbrodnia
 
 
mrugnal do mnie kretynski
metalowy karmnik
z jednym szklanym okiem
niezdarnie nabity 
na zeliwny przydrozny pal
 
pewnie wysla kolejny  liscik
na adres
ktorego nie ma
 
 
mam ich ornitologie
w osmym kregu odbytu
nie dziubie owsa
z trzesacych sie rak
 emerytow






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1