16 grudnia 2010
Skrywana namiętność
Płonę !
Moje ciało Cię wzywa, potrzebuje,
pragnie.
Woła byś je objął ugasił sobą
albo bardziej rozpalił.
Gdy
spoglądasz w moją stronę w oczach pojawiają mi się płomyki
dopiero rozpalonego ogniska.
Pragnę Cię
jak mała dziewczynka najnowszej lalki, i jak stary mężczyzna
lepszej kochanki.
Ale wiem że
to czego nie posiadamy smakuje lepiej
Więc czekam,
czekam aż to pragnienie mną zawładnie
Aż całe
pożądanie we mnie eksploduje
I wtedy
będziesz mój
Wtedy Cię
zdobędę.