18 lipca 2018
Nie będę taka jak ty tato
Agnieszka wyrosła ze swojej rodziny, a jeśli się wystaje o głowę
ponad rodzinę, to już się oczy ani rozumy nie spotkają.
Krystyna Sienkiewicz
patrzę ci na ręce gdy mówisz że to dla mojego dobra
niesiesz motylową siatkę powtarzając
skradniemy słońce
szukam w myślach tajemnego przejścia
chociaż awaryjnego
mogłabym być dowolną Natalie
ale nauczyłeś mnie drwić
z prostego kuchennego ręcznika
porcelanowe kubki nadstawiają uszu porannej awanturze
wtedy przelewam kawę
nie pozwolę wygrać ci tej wojny
stanę za swoim światem
niech tylko wyjadą goście