10 sierpnia 2013
Jaskinja
Hej, hej! - dzień dobry!
Proszę wszystkich o uwagę:
- chodzimy zgodnie ze wskazówkami
zegara, jak średniowieczni mnisi.
W tym czasie kontemplujemy. Myślę,
że wystarczą trzy okrążenia.
A teraz wchodzimy do sanktuarium
wydrążonego w skale.
Nic nie widać?
Jakie to proste: ciemność
jest warunkiem pojawienia się
światła.
Zamykamy oczy. Jesteśmy
skała. Jesteśmy wyrzeźbieni.
Do nas się wchodzi zawsze od wschodu.
Otwieramy oczy. Wierzymy
w iskrę
stworzoną w wodach Kosmosu.
Idziemy dalej
.