Poezja

gabrysia cabaj


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

3 maja 2014

Podmuch

Kiedy patrzę na ciebie, jak chodzisz, co robisz,

skąd wracasz i dokąd znów jedziesz -
a co, jeśli umarłam w 2009 roku, na wiosnę
- może się nie obudziłam,

nie kołysząc Amelii, nie przytulając
dorosłych dzieci. Mój ojciec staruszek nadal żyje
i brat się nie zabił.

Gdyby wybaczyć sobie, nie zostać na brzegu
z przymkniętymi oczami -
w powietrzu lekkim, pośród dmuchawców


.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1