10 czerwca 2010
Pół kontakt
Norwida pół widzialna tkanina
ciepłem i dobrem otacza
tyś mistrzem
jam epigonem
gonię twe słowa
dajesz treść
dajesz formę
a i tak pustka wokół
tylu już było
tylu jest
kreatorzy!
gdzie miejsce dla błahości
ideał
ideał
a ja?
Czy wy dla mnie
czy ja dla was
Ból istnienia
wieczne pytania
czyżbyś ty Kancie rację miał?
To ja tu czy ja tam
wśród czy obok?
W połowie drogi
bez odzewu
odbicie albo real
czy wy to ja
naturo !
Uderz dźwiękiem
bij kolorem
wciskaj hałas w moje uszy
gnij się wij i pręż witalność
bo uwierzyć w ciebie chcę