5 sierpnia 2016
Macierzyzna
z ziemi florskiej- pod włos!
- mój nocny Stróż szczerzy nie najświeższe zębiska
a jakbyś przyciął pióra
poglądy- koniecznie w wybielacz
podleczył wyznanie(za bardzo zawiewa wonią blachy!)?
- pytam gościa z szyb i luster
może zawołać go/ ich/ nas
owinąć mapą i poczęstować
pseudochińską zupką z folii
niech znają miejsce w szeregu, zapamiętają
trasę zawodów (no dobrze- ucieczki
przed Gwardią Szwajcarską)
może uda się zająć któreś z pierwszych miejsc
e, jednak znielubiłem tych ja- ludków
odkąd przyłapałem jednego w szpilkach
z harlequinem w dłoni
-gardzi mi się, podśmiechuje
leciutko