20 września 2016
Mruk i Haudyń
,,Grudka koloru opada z oka – na szafot na szafot."
Barbara Klicka ,,Podręczna"
wydrapcie z ziemi lufę, tulipana po lemoniadzie
niech któryś z was znajdzie zwielokrotniony
kwiat. bukiet z jednej
przystrojonej lusterkami łodygi
zdradźcie gdzie zakopano pocisk
a skłamię: mruczenie, wierność, zaufanie
będę mówić jak do krnąbrnych dzieci. ostro i dosadnie
-w końcu obaj pochodzicie ze mnie
powietrze z kości, pyski miłe, jakby z papieru
trzeba być szczerym wobec zwierząt
kolegów zza szafy. psa i kotka rasy paździerz
zabawek miałem wręcz w nadmiarze
stworzyliście się w zasadzie od niechcenia
wasz sens jest ukryty w futrach z niewidzialnych piór
w powidokach pomiędzy tęczówkami
a tworzącym je światłem
więcej nie zmyślę postaci. nawet gdyby miała
to być dziewczyna. albo wyjątkowo towarzyski kościotrup
następuje powolne wygaszanie ekranu
przemiana pokoleń: co drugie bezpłodne