Poezja

Florian Konrad


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 listopada 2016

Kuwada

jeszcze jeden przesąd
 
nie można dźwigać ciężarów, nawet jednej idei
bo rozleje się kwiat, zobaczysz
gęste mleko zacznie stygnąć
- a tego przecież nie chcesz
 
i chirurg, co ma śmierć w małym palcu
ale boi się użyć, by w razie niepowodzenia
nie zostać pociągniętym do odpowiedzialności 
 
(możliwe też że wyczerpał limit
albo skończyły się formularze
a bez nich - jak wiadomo - można tylko żyć
nikt nie zaordynuje czystej, polskiej śmierci 
na byle świstku)
 
i nawet on nie będzie w stanie pozszywać
ze strużyn - fraz, kości, dociec ile to 
miało rąk - dwie czy osiemdziesiąt
czego usiłowało pragnąć
 
piszę te słowa sklejając książkę- równolatkę
broni się jak zwierzę które nie wie
 że chcę mu pomóc. myśli, że okaleczam
 
niby - banalne romansidło
powieść powstała od niechcenia
 
ale gdy czytam - dziecko porusza się niespokojnie
kopie
 sama nie wiem- boi się, czy rozumie za dużo






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1