9 września 2012
Przelotnie
wyrwana z sennego spokoju
mieszam radość i strach
wolnym ptakom wiatr wije gniazda
są
dwa światy i światło
tu gdzie życie jest słońce
każdy zegar odlicza ten sam czas
lipiec tego lata…
miał szeroko otwarte oczy
…
tylko muszelki z kroplami morza
przypominają szum fal