27 marca 2012
Osaczony
Chłop wolnością odurzony,
łeb chce urwać samotności.
Węszy za kimś, kto jest skłonny
do łóżkowych zależności.
Filuterną są pułapką
wstępne fiu-bździu dyrdymały,
które będą się w małżeństwie
psu na budę nadawały.
Mało kto wygrywa w Totka,
chociaż łudzą się miliony,
gra w małżeństwo to też hazard,
chłop jest nim obezwładniony.
Czasem trafi się pantofel,
który chwali swą niewolę,
większość chciałaby, choć w myślach,
rzucić niewolniczą rolę.