6 grudnia 2012
Weselne przyśpiewki 2
Pewien strażak napalony
pilnie szuka chętnej żony,
by na zgliszczach swej męskości
znów postawić gmach miłości.
* * * * *
Mam dziewczynę bardzo ładną:
miłą, grzeczną, cichą, zgrabną.
Z nią się kocham aż do rana,
jeśli jest już nadmuchana.
* * * * *
Włożył kochaś gdzie nie trzeba
i ma piekło zamiast nieba.
Piękne ciało, skóra gładka,
na faceta to pułapka.