Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 lutego 2012

Kompresik

Położył mnie marzec do łóżka,
jak wcześniej już nie raz to robił.
W moczonych w herbatce okruszkach
rozpuszczam się, by wyzdrowieć.

Za oknem rozpływa się zima.
Przed nosem obraz bez dźwięku.
Ciężko taki okres przetrzymać
bez westchnień, okrzyków i jęków.

Gorączka się przecież udziela.
Stresują konwulsje rządowe.
Niech niebo się wreszcie przeciera!
Kompresik potrzebny na głowę!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1