Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

13 marca 2012

Poszedłbym gdzieś pomazurzyć...

Poszedłbym gdzieś pomazurzyć,
lecz mam jutro do mszy służyć.
Rozgrzeszenia ksiądz mi nie da.
Jeszcze gorsza będzie bieda.

Pojechałbym na Kurpianki,
lecz za dużo lałem w szklanki.
Może mi zabraknąć mocy.
Będę grzecznie spał tej nocy.

Wybrałbym się dziś do Nidy,
gdybym nie miał takiej bidy,
W Nidzie słono trzeba płacić.
Można wszystkie chęci stracić.

Pójdę więc do swojej baby.
I w Babiętach są zabawy.
Za darmo mnie wycałuje.
Z mazurzenia - zrezygnuję!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1