Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 czerwca 2012

Przed potopem (fragment)

Zbudujemy gigantyczny kondensator.
Potem nagle sami go rozładujemy.
Huk usłyszą pewnie w Ułan Bator,
albo dalej - gdzieś na krańcu ziemi.
Panie Tesla niech pan wszystko to opisze,
żeby było dla każdego zrozumiałe.
Panie Morgan, lepiej o tym mówić ciszej.
To, co widzę nie jest jeszcze doskonałe.
W takiej skali przeogromnej, niebosiężnej
niespodzianki mogą różne się przydarzyć.
To jest wiązka energii potężnej.
O efektach można tylko marzyć.

Przeciął niebo nad Syberią nóż świetlisty.
Obiegł Ziemię i w niebiosach ujścia szukał.
Jak meteor zapalił się w łuk ognisty
na Tunguzką Podkamienną upadł.
Rozszalały się na świecie sejsmografy.
Drugi biegun magnetyczny się utworzył.
Nikt nie przyszedł po autografy.
Ziemię dotknął chyba palec boży.
Tajemnicą eksperyment obłożono.
Odtąd mocne strzegły go patenty.
Stał się myślą najbardziej strzeżoną
i dla ludzi jest do dzisiaj niedostępny.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1