Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

27 lipca 2012

Olimp

Poszły w ogień gałązki oliwne.
Wyczerpano zapasy ambrozji.
Centaury pokraczne, przedziwne
podreptały po wparcie do Rosji.

W drugą stronę cyklopów wysłano,
by prosiły o pomoc Chin.
Wszelkie dawne podziały złamano.
Odpuszczono resztki dawnych win.

Nie wygaszą pragnienia Olimpu
wyciskane strumienie potu.
Atmosferę pozmieniał impuls
złamanego skrzydła samolotu.

Poszły w ogień gałązki oliwne.
Olimpowi zagraża chłód.
Komisarze nałożyli grzywnę.
Czarne rury wypełzły z wód.

W zmierzchu bogów iskrzy Olimpiada
sztucznym ogniem, rozbłyskiem końcowym.
Kto chce dziś na Olimpie zasiadać
musi zgodzić się z Porządkiem Nowym.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1