Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 października 2012

Perspektywa

Kiedy rankiem się budzisz do życia
i leniwie przeciągasz ramiona,
cichuteńko wychodzi z ukrycia
perspektywa wczoraj niespełniona.

Przypomina ziewając cichutko,
że dziś może pokaże swe cuda,
bo sukienkę włożyła króciutką
i podwiązki wsunęła na uda.

Patrzysz w lustro. Czy byłbyś gotowy?
Jesteś pewien, że nie zawiedziesz
i natychmiast przychodzi do głowy:
Jak to zrobić - w takiej wielkiej biedzie?

Dawno już nie ma żadnych zasiłków.
Życie jest niedomytym talerzem.
Siedzisz w domu od dawna na tyłku
i "Jak żyć?" - słyszysz - panie premierze.

A tam ona - wczorajsza nadzieja
cud makijaż starannie nakłada.
Patrzysz w ekran. Myślisz: - Czemu nie ja?
A ten głupek wciąż gada i gada...






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1