Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

5 lutego 2013

"Panom posłom kury szczać prowadzać..."

Chował Wojski kury w zagrodzie na Żmudzi,
lecz zainteresowania żadnego nie budził
prawników Strasburga i panów z Brukseli,
ani swej najbliższej sąsiadki Angeli.

Nie wiedział nic o tym Kongres w Ameryce.
Głośno było tylko w naszej polityce.
Wszystkie telewizje, kanały, gazety
żądały wyjaśnień. Pokażcie konkrety!

Czym ten Wojski karmi i co to za kury?
Czy są tu legalne? Czy z innej kultury
sprowadził tu do nas całkiem inną rasę?
Temat wyjątkowo bulwersował prasę.

A w starej zagrodzie zimą u Wojskiego
nikt się nie spodziewał nalotu żadnego.
Śnieg leżał głęboki. Usmażono jaja.
Z kur był dobry rosół. Nasza chata z kraja.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1